piątek, 8 lutego 2013

Po co nam praca?

Znacie przysłowie "szewc bez butów chodzi'? Zapewne. Słyszałam o lekarzach, którzy się nie badają, geografów, którzy biorą ślub w ulewny dzień, ekonomistów nie dość zamożnych. Ja z wykształcenia jestem HR-owcem. UWAGA: bez zatrudnienia. Przewrotność losu? Nie wiem. Zamarzyłam być Head Hunterem. Skończyłam uczelnię, a już po III roku studiów zaczęłam szukać pracy z wielkimi nadziejami na etat. Wysłałam od 500- 1000 CV i listów motywacyjnych. I nic. Na rozmowy chodziłam tylko przez polecenie znajomych. Rozmowy kończyły się fiaskiem. Ale to zawsze jest doświadczenie (może skończyłam złe uczelnie. Prywatne. Gdzie wszakże pracują głowy z Uniwersytetów i SGH. Oni też chcą żyć i dorabiają na prywatnych uczelniach. To była moja inwestycja. Inwestycja rządzi się tym, że ponosi za sobą ryzyko: zysków i strat!!!???).  Każda rozmowa przebiega inaczej. W każdej firmie różni ludzie przeprowadzają rekrutację. Czasami robią to ludzie, którym wydaje się, że potrafią to robić. A my wychodzimy z poczuciem, że coś nie gra. Choć zdarzają się wyjątki. Jak wszędzie. Mnie zdarzyło się i tak, że rekruter zrobił na mnie tak złe wrażenie, że chciałam uciekać gdzie pieprz rośnie. A rekrutujący szef działu sprawił takie wrażenie, że czym prędzej chciałam być zatrudniona. 

Ostatnio interesuję się troszeczkę filozofią. No może nie ostatnio. W książce W. Tatarkiewicza "O szczęściu" znalazłam świetne zdanie i chciałabym się nim podzielić. Jak podaje za Pacalem" " Nic nie jest dla człowieka bardziej nieznośne, jak pozostawać w zupełnym spokoju, bez namiętności, bez interesów, bez rozrywek, bez wysiłków. Czuje wtedy swą nicość, samotność, pustkę. Niezwłocznie z głębi duszy wyjdzie nuda, ciemność, smutek, troska, niezadowolenie, rozpacz". Jeśli kto skarży się na ciężar swej roboty, to najlepiej kazać mu nic nie robić - a zrozumie, że lepsza jest najcięższa robota." Dlatego potrzebna jest nam  praca. Aby z zakamarków naszej duszy nie wyszły cienie. Chciałabym, alby każdy kochał swoją pracę. Doceniał ją. Nawet jeśli to nie jest praca jego marzeń. I nawet jeśli jest to praca w sekretariacie - to niech to będzie najlepszy sekretariat jaki może być.  


1 komentarz:

  1. :)Zgadzam sie,człowiek musi pracować, a jeśli los sprawi ze nie może znaleźć zatrudnienia, sam musi tworzyć,robić co może a na pewno takie minimum próbować znaleźć swoja drogę i się nie poddawać:)a często w trakcie tych poszukiwań osiągamy i przezywamy to czego poszukiwalismy i to jest ten nasz świat:)

    OdpowiedzUsuń